Minęły prawie dwa lata, odkąd znalazłem się nad przepaścią po trzydziestce, ale doskonale pamiętam, jak przejście w czwartą dekadę pozostawiło we mnie uczucie w całkowicie refleksyjnym nastroju. Frazes? Być może. Ale jest coś w zbliżaniu się do końca dekady, które przesunęło cię z lat młodzieńczych i wepchnęło w dorosłość, co wydaje się monumentalne. Oczywiściepo drodze było wiele podstawowych krzywych uczenia się (w tym przyjęcie pracy w banku, która tak naprawdę nie była właściwym krokiem w karierze dla mnie lub odkrycie, że squash zdecydowanie nie jest odpowiednim mikserem dla żadnego ducha), ale na dziś skupię się na tym, I'dowiedziałem się o skóra.
Zastrzeżenie: moja cera nigdy nie była nieskazitelna, bez porów ani idealna (ani żaden inny przymiotnik, którego pożądałaby branża kosmetyczna). W rzeczywistości doświadczyłem pierwszego ataku hormonalnego trądzik jako nastolatka i starał się ją tłumić tak długo, jak to możliwe, za pomocą silnej pigułki antykoncepcyjnej. Spędziłem jednak kilka ostatnich lat ucząc się o zdrowiu skóry i produktach, które powinieneś mieć w swoim arsenał do radzenia sobie z bliznami, pigmentacją i trądzikiem dorosłych – z których wiele jest normalnych dla wielu kobiet w 20s.
Ta lista produktów nie jest kompletna, ale dla mnie jest to podstawowy zestaw narzędzi, z którego każdy dwudziestolatek powinien móc korzystać, aby skóra była tak szczęśliwa i zdrowa, jak to tylko możliwe. Twoje 20-latki to często okres intensywnych zmian i nie ma wątpliwości, że moja skóra jest zawsze najbardziej podatna na skazy, gdy jestem pod wpływem stresu. W takich przypadkach sugerowałbym trzymanie się prostej rutyny „oczyszczania, leczenia, nawilżania” – i nie bądź dla siebie zbyt surowy.
Dziś mam prawie 32 lata, wciąż mam wypryski, ale udaje mi się dowiedzieć, co je wyzwala i jak je uspokoić, gdy się robić pojawić się. Znalazłam produkty, które zdziałały cuda w zmniejszaniu blizn potrądzikowych i zaczynam wprowadzać formuły, które pomogą mi w przyszłości. Co najważniejsze, kiedy patrzę w lustro, czuję się całkiem zadowolona ze skóry, w której się znajduję. To przychodzi z czasem, a nie produkty, ale mam nadzieję, że te rekomendacje pomogą Ci na Twojej drodze.
Przewijaj listę pięciu produktów do pielęgnacji skóry i towarzyszącej im rutyny, której potrzebujesz w wieku 20 lat, oraz porad od najlepszych ekspertów w dziedzinie pielęgnacji skóry.
Kiedy weszłam w moje 20 lat, byłam naprawdę dziewczyną do wycierania twarzy. Jednak gdy zbliżam się do końca tej dekady, oczyszczanie jest moją ulubioną częścią mojej rutyny pielęgnacyjnej (nie tylko ze względu na poprawę stanu mojej skóry po dobrym podwójnym oczyszczeniu, ale także ze względu na rytuał to).
„Dla kobiet w wieku 20 lat dobry środek czyszczący jest niezbędny” – mówi Tiina Meder, dermatolog i założycielka Meder Beauty Science. W rzeczywistości posuwa się do stwierdzenia, że jest to najważniejszy produkt do pielęgnacji skóry tej dekady. Więc jeśli kupujesz tylko jeden produkt do pielęgnacji skóry, uczyń go środkiem czyszczącym.
Jak osobiście doświadczyłem, wiele kobiet w wieku 20 lat żyje w nadmiernie zanieczyszczonych miastach, prowadząc gorączkowy tryb życia i skórę, która wytwarza nadmiar sebum. „W rezultacie ważne jest, aby skóra była oczyszczona z makijażu, brudu, martwych komórek skóry, nadmiaru oleju i innych zanieczyszczeń” – mówi mi Meder. „Wybrany środek czyszczący musi być delikatny i skuteczny, a jednocześnie pomagać w odbudowie naturalnej bariery skórnej i zapewniać działanie uspokajające”.
Ekspert w pielęgnacji skóry Susanne Kaufmann potwierdza również, że chociaż inne potrzeby w zakresie pielęgnacji skóry będą się różnić w zależności od konkretnego typu skóry, „delikatne oczyszczanie rano i wieczorem jest zawsze bardzo ważne”.
Chociaż kolagen jest składnikiem związanym z przywracaniem jędrności i sprężystości starzejącej się skórze, używam tego bogatego balsamu oczyszczającego od wczesnych lat dwudziestych i nie byłabym bez niego. Jest bogaty w naturalne olejki i woski, które pomagają uspokoić i przywrócić równowagę mojej tłustej skórze mieszanej, a także świetnie rozpuszcza makijaż, głęboko oczyszczając skórę. Nałóż go na suchą skórę i usuń gorącą szmatką, aby uzyskać najlepsze rezultaty.
Testowany na alergie, bezzapachowy balsam oczyszczający, który po wmasowaniu w skórę zmienia się z solidnego balsamu w jedwabisty olejek. To świetna, niepodrażniająca formuła, która również ułatwia usuwanie makijażu.
Ten przyjazny dla torebki środek czyszczący został opracowany w USA przez zespół dermatologów. Ten kremowy balsam oczyszczający nie pieni się (aby nie wysuszać bardziej skóry) i zawiera nawilżające ceramidy oraz nawilżający kwas hialuronowy, które głęboko odżywiają skórę, jednocześnie usuwając brud i brud.
Założona, aby pomóc w sortowaniu zestresowanej skóry, Disciple to niesamowita marka czystej kosmetyki ze świetnymi rozwiązaniami do pielęgnacji skóry tłustej i hormonalnej. Ten środek do mycia na bazie oleju wykorzystuje olejki owocowe i kwasy złuszczające (takie jak mlekowy i glikolowy), aby usunąć zanieczyszczenia, makijaż i martwe komórki skóry, które mogą zatykać pory. Pachnie też absolutnie marzycielsko.
Drugim etapem każdej dobrej pielęgnacji skóry był kiedyś tonik. W dzisiejszych czasach — a zwłaszcza po dwudziestce — chodzi o rozpoznawanie konkretnych problemów związanych z cerą i zapewnianie skórze tego, czego potrzebuje. Kiedyś przechodziłam od środka oczyszczającego do nawilżającego, ale odkąd eksperymentowałam z chemicznymi peelingami, serum i maskami, naprawdę zauważyłam poprawę stanu mojej skóry.
„Kobiety w wieku 20 lat powinny stosować cotygodniowe ukierunkowane zabiegi pielęgnacyjne, aby skóra była zdrowa i promienna” – radzi Meder. „Złuszczanie raz lub dwa razy w tygodniu zapewni dokładne oczyszczenie skóry, a maseczki na twarz pomogą jej wzmocnić”.
Osobiście spędziłem większość moich 20 lat eksperymentując z produktami i rutynami, aby znaleźć to, co dla mnie działa. Teraz codziennie rano używam serum przeciwutleniającego, aby rozjaśnić (zazwyczaj produkt na bazie witaminy C) i kuracji na bazie kwasu salicylowego każdego wieczoru, aby leczyć wszelkie wypryski. Użyję chemicznego peelingu, takiego jak kwas mlekowy lub glikolowy, dwa lub trzy razy w tygodniu, aby usunąć martwe komórki naskórka (jeszcze więcej i moja skóra staje się podrażniona). Użyję też kilka razy w tygodniu maseczki oczyszczającej z glinki lub odżywczej maski w płachcie.
„Maska nawilżająca jest idealna dla osób o normalnej lub suchej skórze” – mówi Meder. „Maska matująca lub detoksykująca jest idealna dla osób z cerą tłustą lub trądzikową, a maska uspokajająca działa cuda dla osób o skórze wrażliwej”.
Odkryłem to w czasie mojego życia, kiedy naprawdę walczyłem o opanowanie wyprysków hormonalnych, i chociaż nie jest cudotwórcą, wykonał niesamowitą pracę w zmniejszaniu zaczerwienienia i nieprzyjemnego uczucia, które towarzyszy przebarwienia. Teraz używam tego każdego wieczoru. Jest to mieszanka 100% naturalnego kwasu salicylowego i organicznych olejków eterycznych i świetnie się spisała, wyrównując koloryt mojej skóry i minimalizując pory przy ciągłym stosowaniu. Plus, ja kocham Zapach.
Pełna uspokajającego ogórka i kojącego kwasu hialuronowego, ta chłodząca maska jest idealnym antidotum na wrażliwość. Nakładaj cienką warstwę na skórę kilka razy w tygodniu, a kojąca, żelowa konsystencja nie tylko zmniejszy wszelkie podrażnienia, ale także zminimalizuje reakcję Twojej skóry na inne zewnętrzne czynniki stresogenne.
Woda termalna i gliceryna łączą się, tworząc delikatnie regenerujące serum do skóry. Wykorzystuje opatentowany środek aktywny znany jako Cohederm, który zatrzymuje wilgoć w odwodnionej skórze, zapewniając długotrwałe rezultaty.
Kolejnym produktem do pielęgnacji skóry w mojej regularnej rotacji zabiegów jest ta głęboko oczyszczająca maska. W dni, kiedy czuję się szczególnie tłusta lub moja skóra wygląda na przeciążoną, to jest ten rodzaj produktu, który zapewni dodatkowe rezultaty. Nakładaj go na wilgotną skórę, a oczyszczone glinki usuwają zanieczyszczenia. Po usunięciu skóra natychmiast będzie wyglądać czyściej i jaśniej dzięki wzmacniającym antyoksydantom ekstraktom z nasion pietruszki i dzikiej róży.
Wraz z środkiem czyszczącym, krem nawilżający jest prawdopodobnie dany dla większości ludzi. Jednak po dwudziestce ważne jest, aby zapewnić skórze lekkie nawilżenie. Przez lata błędnie wierzyłam, że używanie kremu nawilżającego może pogorszyć stan mojej skóry skłonnej do trądziku, ale to bardzo ważne wszystko rodzaje skóry utrzymują jej cerę nawilżoną i zdrową. W rzeczywistości, pozbawienie skóry wilgoci może spowodować nadprodukcję sebum, aby to zrekompensować.
Davida Colberta, Nowojorska Grupa Dermatologiczna założyciel i główny lekarz mówi mi, że „codzienne stosowanie lekkiego kremu nawilżającego jest niezbędne, podobnie jak codzienne stosowanie SPF”. Podobnie Annee de Mamiel, ekspert od pielęgnacji skóry i założycielka De Mamielwierzy, że lekkie olejki są idealne do stosowania po dwudziestce, ponieważ zarówno nawilżają, jak i równoważą – dokładnie to, czego potrzebujesz podczas intensywnej dekady.
Ten żelowy krem nawilżający, opracowany specjalnie dla skóry tłustej i trądzikowej, jest niezwykle lekki i świetnie sprawdza się w zmniejszaniu niepożądanego połysku i minimalizowaniu objawów wyprysków. Po dalszym stosowaniu zauważyłem, że zaskórniki zmniejszają się, a moje niedoskonałości hormonalne uspokajają się znacznie szybciej.
Witamina E jest znana jako składnik dla wrażliwej skóry dzięki swojej zdolności do delikatnego nawilżania bez podrażnień. Ten klasyczny krem nawilżający zawiera również delikatny olejek z kiełków pszenicy, który działa kojąco, oraz wypełniający kwas hialuronowy, który zapewnia wrażliwym typom skóry uczucie komfortu i jedwabistej miękkości.
To jak wielka szklanka wody dla naprawdę odwodnionej skóry. Żelowa formuła zapewnia długotrwałe nawilżenie, które przy ciągłym stosowaniu faktycznie pomaga przywrócić naturalną barierę wilgoci w skórze. Zdrowa dawka lipidów i kwasów tłuszczowych sprawia, że nawet najbardziej sucha cera powinna czuć się wygaszona podczas jego stosowania.
Nakładanie olejku na tłustą skórę może wydawać się sprzeczne z intuicją, ale odniosłam wielki sukces w tym podejściu do nawilżania. W 100% organiczne od De Mamiel należą do moich ulubionych i występują w sezonowych mieszankach, gdy Twoja skóra zmienia się w ciągu roku. Ten pomaga zmniejszyć przekrwienie, zrównoważyć produkcję sebum i zwiększyć krążenie, aby uzyskać jaśniejszą cerę wokół.
Od 20 do 29 lat wiele zmienia się nie tylko w Twoim życiu, ale także w Twojej skórze. „Od wieku nastoletniego do dwudziestego roku życia skóra traci trochę podskórnej tkanki tłuszczowej, a produkcja kolagenu spada” – mówi mi Colbert. Innymi słowy, soczysta, zroszona skóra, którą możesz naturalnie cieszyć się w wieku 21 lat, może nie być tak pulchna w wieku 28 lat.
Podobnie Susanne Kaufmann radziła: „powinnaś pracować w wieku około 20 lat, aby zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się skóry”. To może oznaczać szukanie o składniki takie jak kolagen w środkach myjących i nawilżających lub wprowadzenie retinolu do etapu leczenia jako środka zapobiegającego drobnym zmarszczkom i zmarszczki. „Często niedoceniane, ale niezwykle ważne jest prawidłowe i regularne stosowanie kremu pod oczy” – mówi mi Kaufmann.
Aby zwalczyć te wczesne oznaki starzenia się i zmęczenia, francuska marka farmaceutyczna Nuxe stworzyła nową gamę produktów skierowanych specjalnie do grupy wiekowej millenialsów. Nowy Crème Prodigieuse Boost ma na celu zwalczanie „czynników zewnętrznych i środowiskowych, które przyczyniają się do pierwsze oznaki starzenia, w tym stres, zanieczyszczenie, odwodnienie i oznaki zmęczenia” – mówi przedstawiciel Nuxe ja.
Nasze oczy są często pierwszym miejscem, które zdradza oznaki stresu i zmęczenia z powodu: opuchnięte pod oczami, cienie i drobne zmarszczki, więc wprowadzenie kremu pod oczy na wczesnym etapie może zdziałać cuda jako środek zapobiegawczy.
Wystarczająco zachwycałam się całą gamą produktów do pielęgnacji skóry Drunk Elephant tutaj, ale dla kogoś, kto jest trochę spóźniony na całą grę z kremami do oczu, tak jak ja, z całego serca polecam ten. Kiedy po raz pierwszy tego użyłam, zauważyłam natychmiastowe rezultaty i nadal uwielbiam jasność i blask, jaki dodaje mojej okolicy pod oczami.
Opisanie tego jako podstawowego kremu pod oczy nie oddaje sprawiedliwości jego formule, ale czym jestem próbować powiedzieć, że jest to formuła bez zbędnych dodatków, która naprawdę działa. Wykonany w 99% z naturalnych składników, szybko się wchłania, aby rozjaśnić i ukoić nawet podrażnione oczy. Wstaw go do lodówki na noc, aby nadejść rano prawdziwą ucztą chłodzącą.
To jeden z pierwszych kremów pod oczy premium, jakie kiedykolwiek próbowałem, i tak było sposób zbyt bogaty dla mojej skóry. Myślę jednak, że sucha cera naprawdę skorzysta na kremowej konsystencji tego kultowego kremu pod oczy.
Szczerze mówiąc, jest to świetne dla wszystkich rodzajów skóry, ale szczególnie chwalę tłustą cerę mieszaną dzięki lekkiej żelowej konsystencji. Zawiera roślinną kofeinę i kompleks przeciwutleniaczy, które zmniejszają obrzęki, rozjaśniają i wygładzają okolice oczu. To nowa generacja produktów do oczu i uwielbiam to.
Jeśli jest jedna rzecz, z którą zgadzają się wszyscy dermatolodzy – i na którą w pełni się nawróciłem – to jest nią codzienne stosowanie SPF. To nie podlega negocjacjom, ponieważ zakładając go w wieku 20 lat, nie tylko ochronisz swoją skórę przed przerażającymi uszkodzeniami jak rak skóry, ale wykonasz najlepszą pracę, jaką możesz, zapobiegając zmarszczkom, ciemnym plamom, pigmentacji i drobnej linie. „Drobne linie i plamy słoneczne można zwalczać zapobiegawczo, stosując codziennie filtr SPF” – radzi Colbert. Meder podkreśla również, że oprócz środka czyszczącego, SPF jest jednym z kluczowych produktów do stosowania po 20. roku życia: „Dobry SPF, który zapewnia zarówno ochronę przed promieniowaniem UVA, jak i UVB, będzie wymagany na co dzień” – mówi nam.
Odkryłam tę amerykańską markę produktów do pielęgnacji skóry, pracując w prenumeracie kosmetyków. W tamtych czasach produkty przeciwsłoneczne dostosowane do skóry skłonnej do wyprysków można było znaleźć tylko w Stanach Zjednoczonych. Teraz używam ich każdego dnia. Ma SPF 30+ i chroni skórę zarówno przed promieniami UVA, jak i UVB, ale jeszcze lepiej, podwaja się jako niesamowity balsam i świetna baza pod mój makijaż każdego dnia.
Formułowany bez sztucznych zapachów i koloru, ten filtr SPF o szerokim spektrum chroni skórę przed promieniami UVA i UVB, a także uszkodzeniami i zanieczyszczeniami powodowanymi przez wolne rodniki. Dodatkowo świetnie sprawdza się jako środek nawilżający na cały dzień nawilżenia.
Nie zniechęcaj się opakowaniem przeciwstarzeniowym — to odżywczy, ale lekki krem na dzień, który dodatkowo chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV. Szybko się wchłania, odżywia skórę i (bonus) pomaga utrzymać drobne zmarszczki na dystans.
W 100% mineralny filtr przeciwsłoneczny, który nie zatyka porów, jest to formuła pochłaniająca olej, która ma wyjątkową konsystencję lekkiej pianki, która rozprowadza się po skórze. Nie tylko zapewnia ochronę przed promieniami UVA i UVB, ale także matuje i wygładza skórę, zapewniając jednocześnie prześwitujący odcień na dni bez makijażu.