Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy nowy produkt kosmetyczny lub modny produkt jest naprawdę wart tego szumu? Dobra wiadomość — jesteś we właściwym miejscu. I Just Tried… to nasza regularna kolumna o urodzie, w której testujemy wszystko, od nowych preparatów po kultowe klasyki, aby dowiedzieć się, czy naprawdę są warte Twoich pieniędzy. Aha, a my nawet odpowiemy na najczęściej wyszukiwane pytania, więc nie musisz.

Każdy, kto mnie zna, doskonale wie, że moja skrzynka odbiorcza jest w ciągłym chaosie. Nie mam systemu plików, o którym mógłbym mówić, a liczba e-maili, do których mam wrócić później, jest, szczerze mówiąc, śmieszna. Tak więc komunikat prasowy na temat nowej premiery kosmetyków, aby przełamać zamęt i przykuć moją uwagę, to nie lada wyczyn, ale kiedy ja zauważyłem wiadomość e-mail z krzykiem o najlepiej sprzedającym się zestawie do ust z tysiącami pięciogwiazdkowych recenzji przybywających do Wielkiej Brytanii, od razu kliknąłem na tym. I tak się cieszę, że to zrobiłem.

Wonderskin 

Peel & Reveal Wonder Blading Lip Stain (30 GBP) to jeden z tych produktów, o których być może już wiesz, jeśli jesteś szalony na punkcie TikTok. W rzeczywistości posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że ​​stało się to wirusowe na platformie społecznościowej. Jego urok? Nakładasz jasnoniebieski błyszczyk (tak, dobrze to przeczytałeś), spryskujesz „aktywatorem”, a następnie złuszczasz go, aby odsłonić idealnie przyciemnione usta i wspaniały kolor, który utrzymuje się przez cały dzień. Przynajmniej taki jest cel. Ponieważ póki są mnóstwo świetnych recenzji tego produktu na Amazon w USA — jeden z recenzentów powiedział, że „zastosowała go o 2:30 nad ranem i założyła go, nie dotykając go Z WŁĄCZONA MASKA, ao 14:30 wciąż było włączone” – jest garstka ludzi, którzy są nieco bardziej sceptyczni co do wykończenia i długość życia.

Jednak zawsze jestem gotowa spróbować czegoś nowego, więc skorzystałam z okazji, aby wypróbować ten kultowy produkt do ust. Dalej przewijaj moją uczciwą recenzję i zdjęcia przed i po.

Mica Ricketts przed nałożeniem Wonderskin Peel & Reveal Wonder Blading Lip Stain.

Ten proces przyciemniania ust składa się zasadniczo z trzech kroków, a pierwszym z nich jest nałożenie od dwóch do trzech grubych warstw Maseczki do ust. To skutecznie kolor, który zostanie przeniesiony na Twoje usta. Wybrałem odcień Darling, jagodowo-fioletowy kolor, ale słowo ostrzeżenia: wszystkie wychodzą jasnoniebieskie, gdy je nałożysz. Muszę przyznać, że trochę trudno mi było ustalić, czy nakładam to równomiernie, ponieważ formuła jest dość gęsta i klei się, a za każdym razem, gdy szedłem po tym samym obszarze, aby uzyskać grubszą warstwę, wyglądało to tak, jakby podnosiło kolor pod. Jednak uparłem się i ostatecznie zostałem z jasnoniebieskimi ustami, które Wonderskin radzi, abyś pozostawił na dowolne od 10 do 45 sekund. Im dłużej go zostawisz, tym intensywniejszy kolor.

Mica Ricketts po nałożeniu Wonderskin Peel & Reveal Wonder Blading Lip Stain.

Zdecydowałam się na to i poczekam pełne 45 sekund przed przejściem do kroku drugiego: Aktywator do ust. Rozpylasz ją raz lub dwa razy na całej powierzchni ust (trzymając ją w odległości około czterech cali od twarzy), co powinno przekształcić maskę do ust w zdzieralną folię. Jednak znalazłem to niemożliwy odkleić kolor jednym pięknym ruchem, tak jak widziałem tak wielu ludzi na TikTok. Nie mogłem znaleźć żadnego koloru, który mógłbym chwycić, więc użyłem małego ręcznika do ust, który zapewnia Wonderskin, aby zetrzeć Lip Masque. To był bilet dla mnie! Kilka ruchów w tę iz powrotem po moich ustach i niebieska błona zniknęła.

Mica Ricketts po „obraniu” z Wonderskin Peel & Reveal Wonder Blading Lip Stain.

Muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona głębokim, jagodowym kolorem ust, który pozostał – idealny na jesień i zimę. Kolor był jednolity, a moje usta też nie były suche ani niewygodne. Później w ciągu dnia nałożyłam balsam do ust, ponieważ moje usta zaczęły być trochę napięte (a jestem czymś w rodzaju maniaka balsamu do ust), ale byłam zdumiona, jak dobrze kolor pozostał. Nawet pod koniec dnia na moich ustach pozostała cień koloru. Ponieważ noszenie masek jest teraz częścią naszego codziennego życia, zwykle całkowicie pomijam szminkę – coś, co mnie boli, jak kiedyś kocham nosząc jaskrawoczerwoną wargę. Jednak trwała moc Wonderskin Lip Stain naprawdę przekonała mnie do ponownego włączenia koloru ust do mojej rutyny makijażu. Jestem pod wrażeniem.

Uwielbiam ten głęboki, jagodowy odcień.

Ten rumieniec jest taki piękny.

Ten fajny brąz inspirowany latami 90. jest następny na mojej liście.

Jeśli światła nie są na twojej ulicy, wypróbuj ten stonowany róż.