Przed użyciem rozjaśniające maseczki na twarz, moja skóra była, no cóż, przez cały czas niezbyt jasna. Zwykle nie śpię tyle, ile powinienem i często to widać. Najbardziej zbliżone do ośmiu godzin snu są te maski, a większość z nich ma również długotrwałe korzyści. W tym momencie rynek jest dość przesycony rozjaśniającymi maskami, więc zgłosiłem się na ochotnika, aby zostać twoją królikiem doświadczalnym i wypróbować kilka z nich.

Pierwszą rzeczą, której nauczyłem się podczas tego procesu, jest to, że nakładanie wielu rozświetlających masek na twarz w stosunkowo krótkim czasie nie jest niesamowitym pomysłem. (Na szczęście miałem to kultowa maska ​​Summer Fridays pod ręką, aby uratować moją skórę, kiedy jej potrzebowałem.) Wspólną cechą tych masek jest to, że obie obiecują promienną skórę, ale znalazłem różnice między nimi, takie jak drastyczne wyniki, jakie osiągnęły, o jakiej porze dnia są najlepiej używane i jak nawilżają.

Przewijaj moje pełne recenzje i kupuj rozjaśniające maski, które najbardziej mi się podobały z 17, które wypróbowałem.

Bez szacunku dla innych masek z tej listy, ale ta jest oczywiście najładniejsza. Miło mi poinformować, że jest to również bardzo skuteczne. Jest bardzo chłodny, więc latem świetnie byłoby przechowywać w lodówce. Jeśli nie znosisz uczucia posępnych, mokrych maseczek na twarz, ta jest zdecydowanie dla Ciebie. Wnika w skórę, a po 20 minutach pozostaje miękka, promienna skóra.

Ta czysta, niedroga maska ​​Versed stała się podstawą mojej apteczki. Wolę używać go rano przed nałożeniem makijażu, aby świat mógł zobaczyć natychmiastowe rezultaty. Może wydawać się sprzeczne z intuicją, że ta maska ​​zarówno napina, jak i zmiękcza skórę, ale połączenie glinki i oczaru wirginijskiego właśnie to robi.

To jedna z pierwszych rozjaśniających masek do twarzy, jakie wypróbowałem (nawet przed rozpoczęciem tej historii) i jestem fanką na całe życie. Ta maska ​​jest dość mocna i trochę mrowi (wskazówka dla profesjonalistów: nie używaj jej pod prysznicem), ale naprawdę wygląda, jakbyś miał twarz po 20 minutach. Ponieważ moja skóra jest wrażliwa, używam tego maksymalnie raz w tygodniu i zawsze stosuję olejek do twarzy.

Zacząłem używać produktów Farmacy na początku tego roku i wow, moja skóra je uwielbia. Wszystko, co robi marka, jest czyste i jest o wiele więcej do kochania w tej masce. Rozgrzewa się po aplikacji (i tak, jest cudownie), a dzięki właściwościom łagodzącym i nawilżającym miodu rozpieszcza skórę, jednocześnie rozświetlając ją witaminą B i przeciwutleniaczami.

Jest to maska ​​rozjaśniająca w każdym tego słowa znaczeniu – wskazuje na to nawet wesoły kolor tuby. Ze wszystkich masek ta najbardziej przypominała mi fizyczny peeling, ponieważ jest napakowana delikatnym proszkiem z pestek moreli. Zawiera również białko z ziaren owsa, które uspokaja skórę, co mogę docenić.

Coś w stosowaniu tej różowej maski na twarz jest po prostu tak luksusowe. Uwielbiam go używać, gdy szykuję się na wielki dzień, ponieważ moja skóra jest tak miękka i wilgotna, a jednocześnie cudownie napięta przez wiele godzin po spłukaniu. Zawiera peptydy, olejki eteryczne i hiszpańską glinkę, która z pewnością jest koktajlem, który pokocha Twoja skóra.

Ta urocza różana maska ​​ma wiele funkcji, od uspokajania za pomocą ogórka i aloesu po tonizację wodą różaną. Używam go od lat i zawsze zachwycam się świeżością mojej skóry. Można to przypisać rozjaśniającemu dodatkowi zielonej herbaty.

Ta potężna maska ​​z kwasem mlekowym nie jest dla osób o słabym sercu. (Ponownie nie używaj go pod prysznicem, jeśli twoja skóra jest wrażliwa jak moja.) Ale rezultaty są niesamowite – twoja skóra będzie wyglądać promiennie. To sprawia, że ​​moje policzki trochę się zaróżowiają i wyglądam, jakbym właśnie wyszła na mróz, ale po prostu nakładam gęsty krem ​​nawilżający lub olej i jestem gotowa do wyjścia. Przy regularnym stosowaniu prawdopodobnie nie będziesz musiał używać osobnego peelingu. (Ja na pewno nie.)