Wyznanie: Mam trochę ambiwalentny związek z pięknem. Pracując w dziennikarstwie czasopism przez około 8 lat, byłem narażony na wewnętrzne działanie tego lukratywny przemysł, a nawet teraz, gdy patrzę na to z bezpiecznej bańki modowej, może się trochę czuć onieśmielający. Sama liczba produktów jest przytłaczająca, ceny tak bardzo się różnią, a porady tak często sprzeczne. Czy muszę podwójnie oczyszczać? Co jest właściwe SPF ubierać? O co chodzi z tonerami? To dużo do ogarnięcia.
Osobiście zawsze byłam dość leniwa, jeśli chodzi o makijaż (który, jak sobie cenię, jest luksusem) i od około dekady moim ulubionym jest korektor pod oczy, tusz do rzęs i kredka do brwi. Oznaczało to jednak, że bardziej zainwestowałam w pielęgnację skóry, w szczególności tworząc a rutyna co pozwala mi poświęcić jak najmniej czasu na aplikację produktu rano. Warto również zauważyć, że źle sypiam, więc często toczy się walka o to, aby moja skóra nie wyglądała na matową i zmęczoną, a w przeszłości zmagałam się z dziwnym, wywołanym stresem atakiem
Dopiero w ciągu ostatniego roku dopracowałem swoją rutynę do zwycięskiej edycji. Mam tendencję do rotacji niektórych produktów mniej więcej co miesiąc, stąd rozsądna liczba produktów poniżej. Czuję jednak, że w końcu odkryłam, co robi, a czego nie lubi moja skóra. Największym objawieniem było odkrycie świętego Graala witamina C, retinol i SPF. Odkąd włączyłam to trio do swojej rutyny, zauważyłam, że moja skóra jest bardziej konsekwentnie szczęśliwa.
Oczywiście, choć nie lubimy się do tego przyznawać, wiele z tego, jak zachowuje się nasza skóra, zależy od genów i mam świadomość, że mam szczęście, że ogólnie moja skóra jest całkiem dobrze wychowana. Zasadniczo każdy musi używać produkty które pracują dla nich i ich potrzeb. Jednak wszystkie poniższe są naprawdę wypróbowane i przetestowane przez Ciebie, a celowo zamieściłem wybór kupuje, które pokochałam przez ostatni rok, więc możesz przebierać i wybierać zgodnie z potrzebami Twojej skóry teraz. Przewiń w dół, aby zobaczyć moją pełną edycję.
Dzięki lekkiej konsystencji przypominającej serum, jest tak przyjemny dla zmęczonych porannych oczu.
Używam tych muślinowych ściereczek w połączeniu z moim ulubionym kremem oczyszczającym Body Shop rano i wieczorem.
To jeden z produktów mojego bohatera. Używam go zawsze, gdy mam wypryski i działa za każdym razem.
Lata zajęło mi znalezienie SPF, który nie sprawi, że będę wyglądać ani superbłyszcząca, ani jak duch. Ta formuła jest lekka i ma wszystkie odpowiednie referencje.
Redaktor urody WWW polecił mi to serum wit C i teraz mam obsesję. Stosuję rano przed kremem nawilżającym i SPF.
Kolejne niedawne odkrycie. Użyję tego tuż przed snem, a czasem rano, aby zwiększyć wilgotność.
Mój przyjaciel kupił mi to, kiedy doświadczałem maskne i teraz jestem konwertytą.
To jest wkład, którego używałem z powyższym kremem nawilżającym do zwalczania wyprysków.
Pachnie niebiańsko, a potem jest tak dobrze. Zwykle najpierw paruję twarz, a potem zostawiam na 20 minut jako weekendową ucztę.
Retinol był kolejnym przełomem w mojej rutynie kosmetycznej. Użyję tego raz lub dwa razy w tygodniu tuż przed snem.
To kolejny produkt z retinolem, którego używałem i kochałem w przeszłości.
Nigdy nie myślałam, że olejek będzie dobry do cery mieszanej, ale ten mały klejnot udowodnił, że się myliłam. Używam raz w tygodniu i masuję tuż przed snem.
W zeszłym roku użyłam środka czyszczącego Emma Hardie i bardzo mi się podobało, więc chciałam przetestować tę glinianą maskę. Po nałożeniu szczypie, ale działa jak marzenie.
Kolejny zwycięski produkt w mojej walce z maską.