Gdybyś zapytała mnie tym razem w zeszłym roku, jaki byłby mój produkt do makijażu z pustynnej wyspy, róż nie znalazłby się nawet w pierwszej dziesiątce. Właściwie myślę, że prawdopodobnie miałam tylko jeden róż do policzków w moim, skądinąd, nadmiernym zapasie makijażu. Widzisz, zawsze opowiadałe...
Kontynuuj czytanie